Ruch protestacyjny, który ogarnął słoweńską ulicę w zeszłym roku, przeistoczył się w nową partię polityczną. Nazwano ją Solidarność i zarejestrowano 14 grudnia 2013 r. Połączyła ona trzy organizacje pozarządowe, podaje Dnevnik.
„Społeczeństwo obywatelskie nie wystarczy. Musimy mieć wpływ na działania rządu, a jedynym na to sposobem jest wkroczenie do wielkiej polityki”, mówi Damjan Mandelc, jeden z trzech członków zarządu. Solidarność chce się przeciwstawić współczesnemu sposobowi na uprawianie polityki i obowiązującemu konsensusowi politycznemu, który, zdaniem ugrupowania, jest nieprzemyślany. Apeluje ono o zwrócenie władzy społeczeństwu, tłumaczy dalej dziennik.
Pierwszym testem wyborczym dla Solidarności będą eurowybory w maju 2014 r. Mimo że utworzyli swoje nowe stronnictwo, członkowie ruchu protestacyjnego nie mają zamiaru przerwać swoich akcji protestacyjnych i nadal będą wychodzili na ulicę.