Idee Plany oszczednościowe
Członek prokomunistycznych związków zawodowych podczas demonstracji w Atenach, 20 października 2011.

Cynizm greckich elit

Po dwóch dniach ostrych strajków i walk na ulicach Grecja jeszcze bardziej zbliżyła się do krawędzi. W związku z zaplanowanym na niedzielę spotkaniem liderów europejskich, które ma na celu podjęcie ostatniej próby ratowania euro, grecki autor potępia krajowe elity, które doprowadziły jego kraj do tak krytycznej sytuacji.

Opublikowano w dniu 21 października 2011 o 15:59
Członek prokomunistycznych związków zawodowych podczas demonstracji w Atenach, 20 października 2011.

W tym tygodniu pracownicy niewielkiej piekarni w centrum Aten ogłosili, że nie zamkną piekarni, gdyż czują się potrzebni ludziom, ale zamierzają przystąpić do dwudniowego strajku generalnego - będą sprzedawać wszystkie swoje produkty bez zysku, tylko po kosztach.

W tak trudnych czasach tego typu zachowanie to nie lada niespodzianka dla klientów, a zarazem jest to pewien symbol - historia z życia wzięta, która ukazuje i opór, i ludzką życzliwość. W tym samym czasie żaden grecki minister czy poseł nie może pojawić się w miejscach publicznych, bo będzie zakrzyczany lub oblany jogurtem (grecka wersja obrzucenia jajkami).

Grecja jest podzielona na dwie części. Po jednej stronie stoją politycy, bankierzy, oszuści podatkowi oraz medialni baronowie wspierający podział klasowy oraz społeczne i kulturowe przemiany oparte na przemocy, jakich świat zachodniej Europy jeszcze nie widział. Po drugiej - znajduje się przeważająca większość ludności. Podział ten był szczególnie widoczny wczoraj, kiedy to prawie 500 000 osób wyszło na ulice.

Tak wielkiej demonstracji nikt już nie pamięta. Próba podziału na urzędników służby cywilnej (rytualnie przedstawianych jako leniwych i skorumpowanych) i pracowników sektora prywatnego („unikających płacenia podatków” hydraulików) nie wypaliła. Jedynym sukcesem, którym rząd Papandreu może się pochwalić, jest zniesienie starego podziału prawica-lewica, który obecnie zastąpiło rozróżnienie na elity i lud.

Newsletter w języku polskim

Autorzy systemu pozwalającego na unikanie płacenia podatków

Europa wkrótce zdecyduje, jak poradzić sobie z długiem, czego grecki rząd będzie najwyżej zbolałym obserwatorem. Ale gdy tylko Europa ureguluje jedyną sprawę, o którą się w tej chwili troszczy, w Atenach rozpocznie się polityczny „endgame” W tym oto momencie, ta „druga” Grecja sformułuje historyczny akt oskarżenia.

Elity polityczne zostaną oskarżone o wspieranie bezprawia (określenia używanego wobec tych, którzy stawiają opór). Dwie partie polityczne, które z pokolenia na pokolenie, na przemian przez ostatnie 40 lat rządziły krajem, stworzyły nadmiernie rozbudowany i nieefektywny sektor publiczny, który w tej chwili same atakują. To oni przymykali oko i to oni są autorami hojnego systemu pozwalającego na uchylanie się i unikanie płacenia podatków. Zdając sobie sprawę z wagi problemu, doprowadzili też do wzrostu zadłużenia, co w efekcie wymagało interwencji Europy.

Jednak przedstawiciel „trójki” kredytodawców - MFW, UE i Europejskiego Banku Centralnego - oznajmił greckiej gazecie, że nie zażądali zniesienia zbiorowego układu pracy w sektorze prywatnym, to jedna z kwestii, która doprowadziła do pewnej opozycji w rządzącej partii. Trójka nie zażądała także wprowadzenia fundamentalnych zmian w ustawie o szkolnictwie wyższym. Wygląda to tak, jakby greckie elity celowo dążyły do zwiększenia długu, by zniszczyć ze szczętem państwo opiekuńcze i przekazać majątek publiczny w ręce prywatne.

Grecja będzie płaciła dziesiątki lat za zniszczenie całego pokolenia

Rząd Papandreu będzie oskarżony o niekompetencję i cynizm moralny. Każdy reżim autorytarny marzy o radykalnej zmianie w społeczeństwie. Misją tego rządu było zastąpienie troski o innych obojętnością i gościnnością mające na względzie li tylko eksploatację. Jednak nie udało im się, a teraz tylko gruba niebieska linia oddziela elity od oburzonej ludności.

Bezrobocie wśród młodzieży gwałtownie rośnie i wkrótce osiągnie 50%. Grecja będzie płaciła dziesiątki lat za zniszczenie całego pokolenia. „Trójka” oskarżona będzie o neokolonialną arogancję. Nie trzeba wcale znać mitu o Syzyfie, aby zdać sobie sprawę, że działania prowadzące do -7% wzrostu gospodarczego nie zmniejszą deficytu.

Nie trzeba czytać Platona aby zrozumieć, że zredukowane o połowę zarobki i emerytury oznaczają, że ludzie nie będą w stanie zapłacić nowych zbyt wysokich podatków. Nie trzeba znać historii greckiej, żeby zrozumieć, że ludzie zareagują wściekłością, jeśli powtarza im się, że osłabiona jest suwerenność ich kraju.

Czwartkowa demonstracja zakończyła się tragicznie śmiercią jednego związkowca. Resztki pozorów prawowitości rządu zniknęły, sam rząd wkrótce też zniknie. Kryzys demokracji, który zresztą dotyczy wszystkich systemów politycznych, jest nieodwracalny w Grecji. Zadaniem „tej drugiej części” Grecji jest opracowanie konstytucji bazującej na sprawiedliwości społecznej i demokracji w realiach XXI wieku. To właśnie Grecja może zaoferować światu.

Widziane z Aten

Przemoc w domu, kakofonia w Europie

W opinii Ta Neauchwalenie przez parlament nowego planu oszczędnościowego, mającego otworzyć drogę do przyznania kolejnej transzy pomocy międzynarodowej, stanowi „trzeci akt tragedii greckiej”, który rozegrał się 20 października. Dwa pozostałe akty to „kakofonia, która trwa w Europie” w sytuacji, gdy „decydujący” szczyt w sprawie kryzysu zadłużenia wyznaczony na 23 października nie tylko „nie został przełożony, ale zdublowany przez drugi szczyt zwołany na 26 października, aby zdecydować o restrukturyzacji zadłużenia” Grecji. A w tle tego wszystkiego „nerwowe” rynki. A także akty przemocy i śmierć manifestanta, które to wydarzenia przyćmiły wyrażone z całą mocą przesłanie narodu stojącego na skraju przepaści.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat