Agata Buzek - nowa twarz polskiego kina. © Kadr.com

Agata Buzek: Narodziny gwiazdy

Agatę Buzek można już śmiało zaliczyć do aktorów światowego formatu, po tym jak jury 60. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie przyznało jej laur Shooting Star. Aktorstwo to tylko jedna z wielu twarzy utalentowanej Polki.

Opublikowano w dniu 19 lutego 2010 o 11:01
Agata Buzek - nowa twarz polskiego kina. © Kadr.com

Jeśli ktoś do tej pory sądził, że kariera Agaty Buzek rozkwitła jedynie wskutek ochronnego parasola, który rozpiął nad nią ojciec - były premier Rzeczypospolitej, a dziś przewodniczący Parlamentu Europejskiego - niech czym prędzej zmieni zdanie, bo wypowiadając je głośno, naraża się na śmieszność. W poniedziałek Agata znalazła się w elitarnym gronie dziesięciu najlepszych europejskich aktorów, którym za talent i ciężką pracę na tegorocznym Berlinale przyznano tytuł Shooting Star 2010.

Czy to sukces nadwiślańskiego kina? Ogromny, tym bardziej że żadna filmowa produkcja sygnowana marką „Polska” nie pojawiła się na projekcjach 60. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Szkoda, bo gdyby pokazano tam choćby „Rewers” Borysa Lankosza (film jest polskim kandydatem do Oscara), gdzie Agata Buzek zagrała główną rolę, zapewne moglibyśmy odnotować sukces również w kategorii ekranowych zwycięzców.

Ale i tak jest się z czego cieszyć. Wyrosła nam gwiazda europejskiego formatu, o której czeska aktorka Anna Geislerová, uzasadniając werdykt berlińskiego jury, powiedziała wyjątkowo trafnie: Grając w „Rewersie rolę ekscentrycznej, dziwnej kobiety, Agata Buzek pokazała bezgraniczną charyzmę”.

Na razie Agata Buzek ma za sobą ciężki weekend. Jako kandydatka do nagrody (jej kandydaturę zgłosił Polski Instytut Sztuki Filmowej) musiała spotykać się z reżyserami, zjeść kilka obowiązkowych lunchów z producentami oraz pokazać się na castingach wszechmogącym kinowym rekinom.

Newsletter w języku polskim

Teraz czeka ją jeszcze więcej pracy: przez cały 2010 rok laureaci będą w centrum uwagi kinowego świata, odwiedzą najbardziej znaczące międzynarodowe festiwale filmowe, błysną na warsztatach aktorskich. Cóż, taka jest cena sławy. Ostatecznie mianowani zostali ambasadorami europejskiego kina.

I pomyśleć, że aktorskie marzenia Agaty Buzek zaczęły się w momencie, gdy jako nastolatka uczęszczała do gliwickiej szkoły baletowej, a potem do aktorskiego studium Doroty Pomykały w Katowicach. Kiedy w 1999 r. odebrała dyplom Akademii Teatralnej w Warszawie, miała już na koncie kilka ról aktorskich, ale prawdziwe sukcesy były ciągle przed nią.

W kolejnych latach pojawiła się na planie filmowym „Wiedźmina” (jako Payetta) i choć zekranizowana proza Andrzeja Sapkowskiego nie rzuciła kinomanów na kolana, jej rolę odnotowano jako interesującą. Natomiast rokiem triumfu był dla naszej bohaterki 2002, właśnie wtedy zagrała Klarę w „Zemście” Andrzeja Wajdy, kostiumowym smakołyku według Aleksandra Fredry.

Doskonale pasowała do roli energicznej kochanki nieco gamoniowatego Wacława, do której cholewki smali także przemądrzały samochwała Papkin. Za tę rolę doceniło ją jury Polskiej Nagrody Filmowej Orły, otrzymała nominację w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa.

„Jestem przede wszystkim aktorką, co nie znaczy, że nie dostrzegam świata wokół mnie”, powiedziała Agata Buzek w jednym z wywiadów sześć lat temu. Nie bez powodu - ujawniła się jej pasja społecznikowska. W 2004 r. aktorka była obserwatorem wyborów prezydenckich na Ukrainie, tych po pomarańczowej rewolucji. Potem wspierała również akcję „Solidarni z Białorusią” i uczestniczyła w programie Polskiej Akcji Humanitarnej, której celem było pozyskiwanie funduszy na budowę studni w Sudanie.

Jakby tego było mało, aktorka od lat współdziała z Vivą, organizacją obrony praw zwierząt. W tych działaniach pomaga jej mąż Adam Mazan, teolog i historyk sztuki, absolwent UKSW (pobrali się w 2006 roku). Dla porządku wymieńmy tytuły filmów, w których Agata Buzek zabłysnęła przez ostatnie lata: „Glina (2003), Valerie” (2006), „Tajemnica twierdzy szyfrów” (2007), „Ryś” (2007) czy „Teraz albo nigdy” (2008).

Ale prawdziwa popularność spłynęła na nią rok temu, gdy zrealizowany przez Borysa Lankosza film „Rewers” zgarnął Złote Lwy na 34. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni (to najbardziej prestiżowy festiwal filmowy w Polsce). Jej przypadły tam aż dwa laury: dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej i Nagroda Publiczności im. Zbyszka Cybulskiego.

To podczas kręcenia tego horroru osadzonego w realiach stalinowskiej Polski w pełni ujawniła się jej zawodowa klasa. Okazało się, że urodą i temperamentem świetnie potrafi wcielić się w Sabinę, szarą, zahukaną myszkę z peerelowskiego wydawnictwa, która w przypływie emocji skutecznie truje swego demonicznego kochanka Bronisława (Marcin Dorociński), etatowego funkcjonariusza ubecji. Rolą Sabiny Agata Buzek podbiła serca widzów i wiecznie niezadowolonej krytyki.

Jaka jest więc Agata Buzek, polska aktorka wokół której w ostatnich kilku latach zrobiło się głośno? Niezabiegająca o sławę, niekrólująca w tabloidach, wyciszona, a także - sądząc po tym, co mówi w wywiadach - po prostu rozsądna. Ponadto obdarzona przez naturę niebanalną urodą (w wieku 23 lat pracowała w Paryżu jako modelka) i charakterem (publicznie przyznaje się do katolicyzmu). Nieźle jak na polską wizytówkę w filmowym świecie.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat