Jaka jest różnica między Niemcem i Austriakiem? Niemiec chce zrozumieć Austriaków, ale nie potrafi. Austriak potrafi zrozumieć Niemców, ale nie chce. To tylko jeden z wielu dowcipów ilustrujących niemiecko-austriackie animozje. Wydana w tym roku w Austrii książka „Kłótliwi bracia” (Streitbare Brüder) na nowo rozpaliła dyskusję o szorstkich relacjach między sąsiadami oraz pokazała, jak wiele stereotypów i nieporozumień może dzielić dwa narody mówiące tym samym językiem.
„Gdy ktoś na obczyźnie myśli, że jestem Niemcem, to niemal zniewaga. Wolę pochodzić skądkolwiek, z Kanady, Norwegii, Czech albo Chile – tylko nie z Niemiec”, twierdzi pół żartem, pół serio austriacki pisarz Franzobel. Na sąsiadach z północy nie zostawia suchej nitki: „Nie rozumieją naszych dowcipów, traktują wszystko serio, wszystko wiedzą lepiej”.
Niemiecki dziennik Bild nie pozostaje dłużny i wylicza 30 powodów, by śmiać się z Austriaków. „Wasza flaga jest czerwono-biało-czerwona, żebyście nie mogli zawiesić jej do góry nogami. Najsłynniejsi Austriacy albo już nie żyją, albo wyemigrowali – jak Arnold Schwarzenegger”.
Opozycja Austriak – Niemiec opiera się na starej dychotomii Austriak – Prusak. Ten pierwszy to tradycyjnie katolik, szarmancki, dobroduszny i beztroski. Drugi to surowy protestant – arogancki, pyszałkowaty formalista z tendencją do pouczania wszystkich wkoło. Na polu bitwy zwykle górą była pruska dyscyplina...
Cały artykuł można przeczytać na stronie tygodnikaNewsweek Polska