Stosunki między Szwecją a Białorusią pogorszyły się, ponieważ mały samolot pilotowany przez obywatela tego pierwszego kraju wszedł nielegalnie w przestrzeń powietrzną drugiego. To zdarzenie z połowy lipca może inaczej by się skończyło, gdyby z samolotu nie zrzucono na spadochronach setek misiów nawołujących do wolności i poszanowania praw człowieka. Szwedzka ambasada na Białorusi potwierdziła, że otrzymała groźby skierowane wobec szwedzkich obywateli. Przyszły one po wydaleniu ambasadora i całego personelu dyplomatycznego. Zaproszeni do Mińska przez białoruskie KGB, który bada to zdarzenie, szefowie agencji reklamowej Studio Total, które było inicjatorem tej akcji, zasugerowali, aby to raczej ludzie „dyktatora” Aleksandra Łukaszenki odwiedzili Sztokholm.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!