Car Václav

Opublikowano w dniu 16 października 2009 o 14:35

Zawiesić Republikę Czeską w prawach członka Unii albo zepchnąć ją na margines… W Brukseli mnożą się propozycje, jakie sankcje wlepić Pradze za to, że prezydent Václav Klaus odmawia ratyfikacji traktatu lizbońskiego. Ale czy Czesi powinni płacić za swego prezydenta?

Kompetencje szefa państwa są ograniczone, a jego rola powinna być czysto reprezentacyjna. Ale Václav Klaus nie może się oprzeć pokusie, by na urzędowych czynnościach pozostawić piętno własnych opinii, by przy każdej okazji na nowo potwierdzać swoją intelektualną wyższość.

Właśnie dlatego nie waha się bronić koncepcji idących pod prąd dominującej opinii. Tak więc, gdy ocieplenie klimatu jest dla świata naukowego i politycznego czymś oczywistym, Klaus wydaje książki, w których dowodzi, że planeta się ochładza. Z Lizboną jest podobnie ‒ choć Czesi życzą sobie, aby ratyfikował traktat, prezydent stawia opór.

A co więcej, odwraca się plecami do całego kontynentu i[leci do Moskwy](http://Václav Klaus czuje się w Rosji jak u siebie [nid:117811]), aby tam otworzyć wrota do czeskiego sektora nuklearnego dla rosyjskich przedsiębiorstw. Skoro na popularność w Europie liczyć nie może, to chociaż będzie tym „człowiekiem, który ją blokuje”. Choć przez chwilę można prężyć muskuły i cieszyć się poczuciem własnej mocy. Ta taktyka się sprawdza, gdyż nadal Klaus w Republice Czeskiej jest popularny, co ujawnia ostatni sondażdziennika Lidové Noviny.

Newsletter w języku polskim

W przeddzień jego reelekcji w 2008 r. – dokonanej przez parlamentarzystów, a nie w głosowaniu powszechnym – tygodnik Respekt sugerował Klausowi, aby leczył się z narcyzmu, który sprawia, że nie jest zdolny uszanować roli, jaką przyznaje mu konstytucja. Republika Czeska, już i tak uważana w Europie za kraj co najmniej „egzotyczny”, jest wielką przegraną całej tej sytuacji.

Naciski Brukseli sprawiają, że Klaus może nadal zachwycać się sobą, ale ten jego narcyzm prowadzi do osamotnienia kraju, w którym [debata na temat Europy](http://Czesi boczą się na Europę [nid:108361]) sprowadza się do kłótni personalnych. M.B.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat