Europejski bozon

Opublikowano w dniu 6 lipca 2012 o 15:46

To cząstka elementarna absolutnie niezbędna – to ona nam tłumaczy, dlaczego świat istnieje i dlaczego składające się nań elementy nadają mu spójność. Bez niej podobno nie da się zrozumieć tego wielkiego przedsięwzięcia. Sęk jednak w tym, że istnieje ona wyłącznie w teorii.

By ją odkryć, trzeba wykonać czasochłonne, kosztowne eksperymenty. Obracać bez przerwy materią, w której raz rozmaite siły się uzupełniają, a raz, nawet często, wchodzą sobie w drogę. Niektórzy się obawiają, że w razie zderzenia tych sił, czy to ze sobą, czy to z nieoczekiwaną przeszkodą, eksperyment może się zakończyć fiaskiem, a nawet doprowadzić do wybuchu w laboratorium.

Ale bez wykazania istnienia cząsteczki świat będzie się nam wydawał coraz bardziej sztucznym tworem i może się zawalić. Bez europejskiego bozonu, cząsteczki przynależności do wspólnoty, europejska konstrukcja okaże się niczym więcej, jak niemożliwym do zastosowania na dłuższą metę modelem z dziedziny nauk politycznych.

Nauka dokonała w tych dniach przełomowego kroku dzięki niemal pewnemu odkryciu cząstki Higgsa, tymczasem jedynym wytworem wielkiego europejskiego akceleratora są sprzeczne reakcje.

Newsletter w języku polskim

Parlament Europejski odrzucił w tym tygodniu umowę o zwalczaniu handlu artykułami podrobionymi ACTA. Decyzja ta uwydatniła sprzeczności istniejące między dwiema europejskimi siłami: Parlament postąpił wbrew woli Komisji Europejskiej, która broniła ustawy. Ale decyzja uważana jest za krok naprzód w budowie demokracji, ponieważ kwestionowana była przez aktywnych obywateli w całej Europie.

Kilka dni wcześniej podjęta przez przywódców strefy euro decyzja o zatwierdzeniu paktu na rzecz wzrostu i kontynuowaniu wysiłków zmierzających do utworzenia unii bankowej wyzwoliła w europejskiej przestrzeni siły odśrodkowe. Dania ogłosiła, że zadowoli się Unią dwóch prędkości. Mająca coraz więcej do powiedzenia mniejszość niemieckich posłów sprzeciwia się złagodzeniu warunków pomocy dla krajów i banków przeżywających trudności.

Brytyjski premier wspomniał nawet o referendum w sprawie UE w klimacie narastającego sprzeciwu wobec członkostwa Wielkiej Brytanii we wspólnocie. A fińska minister finansów zapewniła, że jej kraj wolałby wyjść ze strefy euro, niż spłacać długi innych krajów.

Tymczasem szef państwa cypryjskiego, Dimitris Christofias, przejmując rotacyjną prezydencję UE, wyraził wdzięczność Rosji, która będzie w udzielaniu pomocy finansowej mniej wymagająca niż Unia.

Z tego chaotycznego świata, w którym polityczne gry, obawy przed niedogodnościami solidarności finansowej oraz kryzys i jego objawy wywołują dodatkowe zawirowania, wyłoni się może kiedyś europejski bozon, który pozwoli nadać stabilności projektowi dostatniej i demokratycznej UE. Ale żeby tak się stało, nasi przywódcy będą się musieli wykazać dużą mądrością i umiejętnością postępowania.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!