Niech żyje neutralność sieci!

Opublikowano w dniu 12 listopada 2010 o 14:37

Jednym z głównych źródeł sukcesu Internetu jest jego „neutralność”. „Ojcowie założyciele” tego medium dołożyli starań, by przepływ danych przez tworzące sieć „kanały” nie mógł być przez zarządzających nim operatorów telekomunikacyjnych zablokowany, uszkodzony, ale też łatwiej dostępny dla wybranych. Chodziło im o zapewnienie wszystkim równego do niego dostępu. Dzięki temu Internet mógł się swobodnie rozwijać na niespotykaną dotąd w historii ludzkości skalę.

Jednak kwestia „neutralności sieci” stała się od jakiegoś czasu ponownie przedmiotem dyskusji, ponieważ niektóre aplikacje, takie jak wideo na życzenie, spowalniają przepływ oraz ilość krążących danych. By stawić temu czoło, wielu dostawców Internetu (FAI, INTERNET PROVIDERS), wspieranych przez przemysł zarabiający na kulturze, chciałoby wprowadzić zróżnicowane „prędkości” łącz i opłaty uzależnione od szybkości przekazu.

O ile istnieje niemal powszechna zgoda wśród podmiotów działających w cyberprzestrzeni w sprawie niektórych – czasowych, punktowych i transparentnych ograniczeń całkowitej neutralności sieci – na przykład ze względów bezpieczeństwa czy przeciążenia łącz, o tyle opowiadają się oni chórem za utrzymaniem samej zasady. Przypomnieli o tym przy okazji rozpoczętych jesienią tego roku przez Komisję Europejską konsultacjioraz szczytu zorganizowanego 11 listopada w Brukseli.

Europejska komisarz ds. Agendy Cyfrowej Neelie Kroes opowiedziała się wprawdzie za „zdrową, przejrzystą konkurencją” i utrzymaniem swobodnego dostępu do Internetu, ale jednocześnie wspomniała, że można by „pozwolić operatorom i FAI na przetestowanie nowatorskich rozwiązań gospodarczych, prowadzących do skuteczniejszego użytkowania sieci”.

Newsletter w języku polskim

Wygląda na to, że pani komisarz bardziej się troszczy o zachowanie zasad konkurencji niż o neutralność sieci. A przecież chodzi o jedną ze spraw fundamentalnych, dzięki którym Internet stał się najwspanialszym narzędziem demokracji, jakie kiedykolwiek powstało. Szkoda by było, gdyby Bruksela je zakwestionowała.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat