Ostatni suspens wokół długu

Opublikowano w dniu 7 marca 2012 o 13:13

Cover

„Ostatnie przepychanki przed wejściem do salonu fryzjerskiego”, pisze Ta Nea. Taki tytuł jest nawiązaniem do określenia, które oznacza redukcję greckiego długu, zależną od dobrej woli prywatnych wierzycieli. Grecki dziennik dodaje, że „program ma być domknięty do czwartkowego wieczoru. ‘Wielcy’ wierzyciele są już gotowi przystąpić do operacji haircut (potrzyżyny)”:

Ale właściciele obligacji greckiego państwa podchodzą jeszcze dość niechętnie do zmniejszenia wartości ich zakupu o 53,5%. […] Na razie banki, towarzystwa ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne mają w rękach obligacje wartości około 45 miliardów euro, ale to powinno się zmienić. Chodzi o to, żeby osiągnęły 154,4 miliarda euro. […] Rząd, zwłaszcza minister finansów, Evangelos Venizelos, wierzy, że operacja się powiedzie. Ma nadzieję, że udział wierzycieli w 206 miliardach greckich obligacji wyniesie 75%.

Les Echos są zaniepokojone warunkami wymiany greckiego długu, które wcale nie gwarantują, że uda się uniknąć niewypłacalności kraju. Francuski dziennik gospodarczy zauważa, że

Newsletter w języku polskim

Przy założeniu udziału w granicach 75–90%, możliwe są dwie opcje. Albo dojdzie do wymiany z chętnymi, a pozostali będą mieć nadzieję, że otrzymają spłatę w terminie. Albo uruchomi ona klauzulę działania zbiorowego (CAC) zmuszającą właścicieli obligacji do uczestnictwa. Ale wówczas „udział w wymianie nie jest już całkiem dobrowolny i Unia Europejska, podobnie jak Grecja, mogą jak najbardziej uznać, że należy zrewidować parametry wymiany”, tłumaczy Jean Lemierre, doradca prywatnych wierzycieli.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat