Misja Montiego wciąż wisi na włosku

Opublikowano w dniu 11 kwietnia 2012 o 13:38

Cover

„Bessa na rynkach, spread coraz większy”, w ten sposób La Stampa podsumowała wtorkowe zawirowania finansowe – spadek wartości akcji na wszystkich giełdach Europy. Fala paniki najbardziej uderzyła we Włochy – giełda w Mediolanie straciła prawie 5 procent wartości, a spread między obligacjami tego kraju a obligacjami niemieckimi przekroczył granicę 400 punktów, oprocentowanie dziesięcioletnich włoskich papierów dłużnych wynosi obecnie 5,66%, wobec 1,65% dla ich niemieckich odpowiedników.

Premier Mario Monti próbował rozwiać obawy i przyczyny takiego stanu rzeczy upatrywał w kłopotach Hiszpanii oraz w słabym wzroście światowej gospodarki. Według turyńskiego dziennika w wypowiedziach niepublicznych ganił stowarzyszenie włoskich przedsiębiorców, które podkopało pozycję rządu poprzez krytykę jego reformy prawa pracy, gdyż ta, zdaniem stowarzyszenia, została rozmyta pod naciskiem związków zawodowych. Bill Emmot, były redaktor naczelny The Economist, w komentarzu opublikowanym w La Stampa napisał:

Przywiązywanie zbyt wielkiej wagi do tygodniowych ruchów na giełdzie byłoby błędem, gdyż mają one wiele wspólnego z psychologią zwierząt. [...] Ale za nimi kryje się istotna prawda: ani europejskie, ani też włoskie problemy związane z ich obligacjami nie zostały rozwiązane. Jeśli recesja we Włoszech lub w Hiszpanii okaże się głębsza, niż się podziewamy, kraje te nie zdołają obniżyć deficytu do zakładanego pułapu. To z kolei może zrodzić wątpliwości co do woli politycznej. [...] Reformy Montiego idą znacznie dalej od inicjatyw poprzednich rządów, ale nie są na miarę zadań, którym musi sprostać. Rozpoczął skromny program liberalizacji, udzielił łagodnego bodźca siłom konkurencyjności i rozpoczął reformę rynku pracy, która nie przejdzie do historii. Żaden nabywca obligacji nie nabrał wrażenia, że perspektywy rozwojowe Włoch poprawiły się radykalnie.

Newsletter w języku polskim

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat