Koalicja w niebezpieczeństwie

Opublikowano w dniu 10 maja 2010 o 10:30

Cover

Jest to „początek końca czarno-żółtej koalicji w Berlinie”, stwierdza Die Tageszeitung. Bo też Angela Merkel i jej koalicyjny partner doznali 9 maja ciężkiego niepowodzenia w wyborach w najbardziej zaludnionym niemieckim landzie, Nadrenii Północnej-Westfalii. W tych „małych wyborach powszechnych” ani CDU sprawująca władzę w Berlinie (uzyskując 34,6 proc. poparcia), ani socjaldemokraci z SPD (z 34,5 proc. głosów) nie zdołali uzyskać większości. Liberałowie zaś utracili połowę tego poparcia, jakie mieli w wyborach parlamentarnych we wrześniu ub. roku (gromadząc 6,7 proc. głosów). Lewicowy dziennik nieprzychylnie nastawiony do rządu dziękuje wyborcom. Sytuacja pani kanclerz się pogarsza, bo wraz z utratą konserwatywnej większości w Nadrenii Północnej-Westfalii „wyparowują” mandaty potrzebne do zachowania większości w drugiej izbie parlamentu federalnego. „Faktycznie w Berlinie mamy teraz wielopartyjny rząd”, ocenia TAZ. Przyczyn tej klęski niemiecka prasa upatruje nie tylko w arogancji wobec problemów regionalnych, również w strategii obniżania podatków, odrzuconej przez wyborców, i wreszcie w katastrofie politycznej, jaką było niezdecydowanie Angeli Merkel w sprawie kryzysu greckiego.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat