„Prezydent, który musi być twardy od samego początku”

Sześćdziesięciosześcioletni konserwatysta Nikos Anastasiades wygrał 24 lutego drugą turę wyborów prezydenckich, zdobywając 57,5% głosów. Pokonał komunistę Stavrosa Malasa (42,5%).
Z chwilą objęcia stanowiska, 1 marca, będzie musiał podjąć negocjacje w sprawie planu ratunkowego dla wyspy z „trójką” EBC-UE-MFW.
Jego zwycięstwo „wywołało ulgę wśród większości przywódców UE, w tym Angeli Merkel”, zauważa gazeta. Wcześniej patrzyli oni krzywym okiem na „flirt” z Moskwą ustępującego prezydenta, komunisty Dinitriego Christofiasa, który próbował w ten sposób ratować cypryjskie banki.