„W Turcji pewnie wąchałby klej”

Opublikowano w dniu 18 marca 2013 o 12:58

Cover

Minął już miesiąc, a burza w tureckich mediach nie cichnie. Przez kraj przetacza się debata po tym, jak na jaw wyszła historia osieroconego chłopca imieniem Yunus, który zaadoptowany został przez dwie lesbijki z Holandii.
Media są oburzone. „Coraz wyraźniej słychać antyholenderskie głosy”, donosi dziennik Trouw. Powód? Jak przekonuje gazeta, „homoseksualni przybrani rodzice to w Turcji coś nie do pomyślenia”.
Ale spojrzenie na turecki Twitter przekonuje, że nie wszyscy zgadzają się z dominującym w mediach tonem komentarzy. Wielu obywateli kraju wyraża zadowolenie, że zamiast na ulicy, chłopak może dorastać w domu.
W Turcji tylko 2% sierot żyje pod opieką rodziny zastępczej. Dla porównania, w przypadku Starego Kontynentu statystyka ta wynosi 75%.
Tymczasem holenderscy politycy obawiają się, że burza medialna położy się cieniem na zbliżającej się wizycie tureckiego premiera Recepa Tayyipa Erdogana. Ma on odwiedzić Holandię we czwartek.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat