Czterdziestosześcioletni Enrico Letta, pełniący obowiązki szefa Partii Demokratycznej, otrzymał od prezydenta Giorgio Napolitano misję utworzenia rządu. Natychmiast rozpoczął negocjacje z centrystami z Wyboru Obywatelskiego (Scelta civica) i z Partią Lud Wolności (PDL) Silvio Berlusconiego.
Rozmowy utknęły już w kilku punktach. PDL chce obsadzić swoimi prominentnymi członkami stanowiska w resortach takich jak ministerstwo spraw wewnętrznych czy edukacji, PD stawia na ludzi z zewnątrz partii.
Newralgiczne ministerstwo gospodarki ma podobno objąć prezes Banku Włoch Fabrizio Saccomanni.
Inną przeszkodą w utworzeniu rządu jest dążenie Berlusconiego do uchylenia bardzo niepopularnego podatku gruntowego, wprowadzonego przez ustępującego premiera Mario Montiego, i do zwrotu pieniędzy tym, którzy już ten podatek zapłacili. Zdaniem PD mogłoby to doprowadzić do kolejnej sytuacji alarmowej w finansach.