Eric Lucassen z populistycznej Partii Wolności (PVV) był, jak wyszło na jaw, zamieszany w 2002 r. w sprawę molestowania seksualnego. Posła spotkała, pisze w tytule Trouw, „lekka kara”, a to dlatego, by „nie osłabiać rządu”. Geert Wilders, lider PVV, podjął decyzję o niewykluczaniu go z szeregów swojego ugrupowania. Ograniczył się do odebrania mu prawa zajmowania się polityką samorządową i kwestiami obronności. Obecność w parlamencie Lucassena – który ma też na swoim koncie gwałtowny spór sąsiedzki – dla przetrwania rządu sporo znaczy. Gabinet może liczyć na poparcie tylko 76 spośród 150 posłów w izbie niższej, w tym 24 z PVV.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!