„Zajadła walka z hiszpańskim długiem”, tytułuje swój artykuł Público, w chwili gdy premia za ryzyko od zakupu obligacjiwypuszczanych przez ten kraj osiągnęła najwyższy poziom od 1996 r. „Państwo musi płacić za pożyczane przez siebie pieniądze dwukrotnie więcej niż miesiąc temu”, podkreśla dziennik. „I to mimo korzystnych zmian deficytu”, zmniejszonego od początku roku o 47%. „Spekulanci poczuli zapach krwi, w momencie gdy wśród krajów strefy euro pojawiła się druga ofiara – Irlandia, a wielcy inwestorzy zaczęli wycofywać pieniądze z pola bitwy”, komentuje hiszpański dziennik. „Hiszpania ponosi najcięższą karę – konkluduje gazeta – ponieważ w razie popełnienia błędu, niemożności uporania się z długiem, doprowadziłaby do upadku wspólnej europejskiej waluty”.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!