Ok. 5000 osób uczestniczyło w manifestacji w Bukareszcie 20 października, domagając się unii mołdawsko-rumuńskiej oraz ustawy, która by zacieśniała współpracę między oboma krajami. Manifestacja odbyła się na miesiąc przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, podczas którego Mołdawia ma podpisać umowę o stowarzyszeniu z UE.
Porozumienie ma jej otworzyć drzwi do rynku europejskiego, co, według Komisji Europejskiej, powinno zapewnić średnioterminowy wzrost gospodarczy na poziomie 12%.
Ta manifestacja, zauważa România Liberă, wpisuje się w kampanię „skróćmy dystans z Besarabią”, której celem jest m. in. łatwiejsze otrzymywanie rumuńskich wiz przez „Rumunów żyjących za rzeką Prut”.