Zasoby ryb w Morzu Śródziemnym są w stanie „agonalnym”, ostrzega La Repubblica po przyjęciu zbioru zasad Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego (EFMR).
Według włoskiego dziennika,
Dane unijne nie pozostawiają wątpliwości: 95% zasobów rybnych w Morzu Śródziemnym jest zagrożonych z powodu nadmiernych połowów i sytuacji tej nie da się odwrócić, chyba że kwoty połowowe zostaną zmniejszone o minimum 45–50% w najbliższych pięciu latach.
Niestety najnowsze trendy wskazują na coś odwrotnego, z budżetu EFMR na lata 2006–2013 na rozwijanie zrównoważonego rybołówstwa nie wydano prawie nic, zauważa La Repubblica.
Włochy, które wydały jedynie 23% z przeznaczonej dla nich sumy 900 mln euro, radziły sobie pod tym względem wyjątkowo słabo.
Główny element „zrównoważonej” polityki, czyli czterdziestopięciodniowy zakaz łowienia, stał się wyłącznie instrumentem wykorzystywanym do nadużyć i wymuszania dotacji, który nie przyniósł żadnych pozytywnych skutków dla zasobów rybnych. W rezultacie, w okresie 2000–2010 wydajność w sektorze rybołówstwa spadła o 48,8%, a dochody o 31%, podkopując źródła utrzymania tysięcy rybaków. A jeśli chodzi o konsumentów, dodaje La Repubblica
Lepiej się przygotować na jedzenie meduz, bo tylko ich stale przybywa.