„Po wczorajszym wyroku Trybunału w Strasburgu aborcja stanie się jednym z tematów w kampanii wyborczej”, pisze Irish Times, nazajutrz po tym, jak Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) uznał, że Irlandia zrobiła za mało, by wprowadzić w życie istniejące tu przepisy. Konstytucja Zielonej Wyspy zakłada, że status płodu jest identyczny ze statusem matki. Przerwać ciążę i nie złamać obowiązujących reguł można więc tylko wtedy, gdy życiu kobiety zagraża niebezpieczeństwo. Tymczasem, jak czytamy w dzienniku, trybunał orzekł iż „państwo naruszyło prawa chorej na raka kobiety, która nie była w stanie ustalić, czy w jej przypadku można przeprowadzić aborcję”. Sprawa ta budząca wśród zdominowanego przez katolików społeczeństwa irlandzkiego gorące emocje „właśnie powróciła, by dać się we znaki wszystkim partiom podczas przyszłorocznej kampanii wyborczej”, czytamy w Irish Times. Komentarz redakcyjny jest bezlitosny dla wszystkich tutejszych rządów, które wykazały się „politycznym tchórzostwem” odkładając na bok zadanie prawnego uregulowania kwestii aborcji.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!