Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama rozpoczyna trzeciego maja dwudniową wizytę w Warszawie z okazji 25. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w bloku sowieckim po II wojnie światowej. W 1989 r. Polska i inne kraje Europy Wschodniej obaliły komunizm kładąc kres sowieckiej dominacji w regionie i tym samym kończąc czasy zimnej wojny. Obecnie, jak zauważa dziennik, wywołana przez Putina wojna na Ukrainie ożywia obawy przed moskiewską dominacją i kolejną zimną wojną. Bez zaangażowanej Ameryki te lęki nie znikną, stwierdza Rzeczpospolita i dodaje:
Obama ma szansę, tu w Warszawie, przedstawić wizję obrony naszego zachodniego świata przed łamiącą zasady, wracającą do mrocznej przeszłości Rosją. [...] Ameryka ma znowu ważną rolę do odegrania w regionie. Prezydent USA musi przewodzić Zachodowi”.