„Nie będziemy dotować Gazpromu!”

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk potępił decyzję z 16 czerwca rosyjskiego koncernu energetycznego Gazprom o wstrzymaniu dostaw gazu na Ukrainę. Powodem była odmowa władz w Kijowie spłaty części należności oraz uiszczenia przedpłaty z tytuły dostaw czerwcowych.
W odpowiedzi na pozew Gazpromu złożony w Instytucie Arbitrażowym Sztokholmskiej Izby Handlowej (Stockholm Chamber of Commerce - SCC), w którym rosyjski gigant domaga się spłaty długu w wysokości 3,3 mld euro, ukraińska spółka gazowa Naftohaz złożyła skargę na rosyjskiego dostawcę za „zawyżanie cen” gazu od 2010 r. wraz z prośbą, by SCC określił godziwą cenę surowca.
„Europejski komisarz ds. energii, Günther Oettinger, poniósł porażkę jako mediator” - stwierdza dziennik Den - „rozmowy trójstronne, w których uczestniczył, zakończyły się wczoraj bez porozumienia. Rosja zignorowała plan ratunkowy zaproponowany przez Oettingera i zakręciła kurek”.