UE-Rosja

Front przeciwko nowemu rosyjskiemu imperializmowi

Opublikowano w dniu 31 lipca 2014 o 16:22

Prawdziwą odpowiedzią wobec ukraińskiego kryzysu jest solidarność przeciwko Władimirowi Putinowi!", nawołuje Adam Michnik, redaktor naczelny Gazety Wyborczej w liście  opublikowanym jednocześnie przez szereg europejskich dziednników — Le Monde, The Guardian, El País, Gazetę Wyborczą, La Stampa, Süddeutsche Zeitung oraz Delfi. W czasie gdy Wspólnota wprowadza sankcje wobec Moskwy, były polski dysydent domaga się, aby UE zmierzyła się ze swoimi demonami i żąda natychmiastowej reakcji Europejczyków:

Smutnym wspomnieniem XX w. na zawsze pozostanie zakłamanie, głupota, hipokryzja i milczenie elity intelektualnej, ludzi kultury, nauki i mediów wobec postępujących sukcesów reżimów totalitarnych - nazistowskiego i stalinowskiego. […] Dziś Europa milczy wobec agresywnej, imperialistycznej polityki prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. Zachód toleruje awanturniczą politykę, która jawnie godzi w suwerenność innych państw: Mołdowy, Łotwy, Gruzji i przede wszystkim Ukrainy.
W Rumunii, redaktor naczelny Dilema Veche, Mircea Vasilescu również zajmuje w tej sprawie stanowisko i wyjaśnia, że prezydent Francji „François Hollande uzasadniał swoją decyzję przekazania Rosji okrętu tym, że, jeśli Francja tego nie uczyni to będzie musiała zwrócić Rosji 1,1 mld euro. Czy taka jest cena rezygnacji z zasad i wartości?

Jak to jest, zapytuje, że to co Francja obiecała Putinowi ma większe znaczenie od tego, czego ma prawo od niej oczekiwać 500 milionów obywateli Europy?”. Zdaniem Vasilescu, 

Putin robi co tylko chce, a kraje UE zachowują się jak dzieci, które nawzajem zrzucają na siebie winę. A co w kwestii zasad i wartości demokracji?

Newsletter w języku polskim

Wobec braku zdecydowania Europejczyków Michnik widzi tylko jedno rozwiązanie:

Dlatego my, ludzie kultury, nauki, mediów, mamy obowiązek być czujni i jak gęsi kapitolińskie ostrzegać nasze kraje. Nie wolno nam odtwarzać dawnych iluzji; nie wolno ulegać dawnym konformizmom. Powinniśmy wzywać przywódców państw Unii, by stawili czoła agresywnej polityce Putina.

Zacznijmy może od tego by nie „identyfikować Putina z rosyjskim narodem", następnie uznajmy „toczący się teraz konflikt na Ukrainie, który rozpoczął się od aneksji Krymu i ciągłych prowokacji dokonywanych na wschodzie tego kraju” jako „haniebny, tragiczny i niebezpieczny”. Wreszcie, przyznajmy, „że Władimir Putin nie jest politykiem na miarę europejską. Uprawia ciągłe awanturnictwo. [...] Otworzył już puszkę Pandory".

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat