W przededniu dwudniowej konferencji NATO w Walii, która rozpoczyna się 4 września, przywódcy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii dążą do stworzenia jednolitego frontu militarnego skierowanego przeciwko Rosji oraz Państwu Islamskiemu, donosi The Times.
We wspólnym oświadczeniu opublikowanym w londyńskim dzienniku amerykański prezydent Barack Obama i brytyjski premier David Cameron wyrażają pragnienie „wykorzystania sił zbrojnych w celu zapewnienia stałej obecności w Europie Wschodniej”, której wsparciem mają służyć „międzynarodowe siły szybkiego reagowania, składające się z jednostek lądowych, powietrznych, morskich oraz specjalnych, pozwalające na dyslokację w dowolnym miejscu na ziemi w krótkim czasie”. Przywódcy obydwu krajów zaapelowali do swoich sojuszników w NATO o dostosowanie się do ich starań –
Wielka Brytania i Ameryka to dwa z zaledwie czterech krajów członkowskich NATO, które spełniają docelowy poziom wydatków na obronność w wysokości 2 procent PKB, a inne kraje muszą pilnie postarać się również sięgnąć tego poziomu.
The Times zauważa, że Francja „ugięła pod presją” ze strony swoich brytyjskich, amerykańskich i wschodnioeuropejskich sojuszników wstrzymując dostawę do Rosji kontrowersyjnych okrętów klasy Mistral. Zdaniem gazety to –
oznaka, że rośnie determinacja Zachodu, aby zatrzymać pochód [rosyjskich] wojsk na Ukrainie.