Zagrożenie terrorystyczne udaremnione w Berlinie

Opublikowano w dniu 9 września 2011 o 13:31

Cover

„Pirotechnicy aresztowani w Berlinie”, oznajmia w tytule Die Welt nazajutrz po ujęciu dwóch mężczyzn, jednego o niemiecko-libańskich korzeniach, a drugiego pochodzącego z Gazy, którzy byli w posiadaniu produktów stosowanych do wytwarzania bomb. Liczbę niebezpiecznych islamistów w Niemczech szacuje się na mniej więcej tysiąc, co nie jest błahostką, jak zauważa komentator dziennika, chociaż dzisiaj, dodaje, „niejaki Mohammed Atta [koordynujący z Hamburga przygotowanie zamachów z 11 września i pilotujący pierwszy samolot, który uderzył w World Trade Center] byłby przypuszczalnie pod nadzorem”.

„Siły bezpieczeństwa w Niemczech są niezwykle skuteczne, pracując prewencyjnie i po cichu”, cieszy się gazeta. „Nikt nie chce społeczeństwa strachu. Dlatego debata o gwałtownym, ideologicznym islamizmie, jak też kwestii przynależności muzułmanów do niemieckiego społeczeństwa i ich miejsca w demokracji sprawiła, że napięcie wśród ludzi nieco zelżało”. Obecnie, jak ocenia Die Welt, „Niemcy są spokojniejsi i nie tak łatwo ich wytrącić z równowagi. Tym, co ich najbardziej niepokoi w tym roku, jest przyszłość Europy, a ściślej – euro. I ten strach jest uzasadniony”.

Newsletter w języku polskim
Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat