„Syriza zdobywa 36.3 proc. poparcia, Grecja otwiera nowy rozdział”, pisze Ta Nea. W komentarzu redakcyjnym gazeta twierdzi, że wyborcy głośno i dobitnie powiedzieli „nie” polityce, która doprowadziła do kolejnych planów ratunkowych negocjowanych przez Unię. Powiedzieli też „tak” poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań —
Syriza, która próbowała się dostać do parlamentu zaraz po memorandum torującym drogę do pierwszego planu ratunkowego, zdołała utrzymać się na fali antyoszczędnościowej, ewoluować, dojrzeć, by w końcu stać się zwiastunem zmian.
Z kolei I Kathimerini zwraca uwagę, że sukces Syrizy wyłonił „nową scenę polityczną” w Grecji. Gazeta przypomina trzy najważniejsze obietnice Aleksisa Tsiprasa: „unieważnienie memorandum, restrukturyzacja długu i wprowadzenie reform”. Dziennik podkreśla, że nowy rząd spotka się najpierw z przedstawicielami państwowych instytucji zanim rozpocznie negocjacje ze strefą euro i Międzynarodowym Funduszem Walutowym —
Mówiąc o zwycięstwie wszystkich Greków, Tsipras okazał się przywódcą jednoczącym społeczeństwo. Aby zabliźnić rany, jakie pozostawił kryzys, ogłosił, że jego priorytetem w najbliższych dniach będzie przywrócenie władzy ludu [...] i wspieranie radykalnych reform.