„Rada stabilizacyjna” dla ratowania euro

Opublikowano w dniu 10 sierpnia 2011

Cover

Korzystając z urlopu Angeli Merkel, wicekanclerz, nowy minister gospodarki i szef eurosceptycznych liberałów, przejął inicjatywę w najbardziej gorącej obecnie kwestii – ratowania euro. „Nieutalentowany pan Roesler”, jak napisał o nim Financial Times Deutschland, wysunął propozycję, aby, ni mniej ni więcej, utworzyć „radę stabilizacyjną” dla obszaru euro, której to projekt zamierza przedstawić swoim europejskim kolegom na najbliższym posiedzeniu ministerialnym pod koniec września.

Philipp Roesler chciałby, aby rada taka, której członkowie nie będą wybieralni, co pozwoli uniknąć zbędnych „presji politycznych”, poddawała regularnie kraje eurolandu testowi na konkurencyjność (przede wszystkim w kwestii rynku pracy i innowacji), kontrolowała trzymanie w ryzach budżetu oraz poziom zadłużenia. Gdyby rezultaty testu okazały się negatywne, kraje obszaru wspólnego pieniądza automatycznie podlegałyby sankcjom, mianowicie poprzez utratę dopłat z funduszy strukturalnych, przeznaczonych najczęściej dla biedniejszych państw UE.

Jest to już druga inicjatywa europejska Roeslera, o którym było ostatnio głośno, gdy proponował firmom niemieckim masowe inwestowanie w Grecji. Dwie przeszkody, przypomina FTD, stoją jednak na drodze tej propozycji. Biuro Kanclerza, które nie zostało o niej poinformowane, a określiło inicjatywę ministra wiele znaczącym słowem „interesująca”. A poza tym odebranie pomocy z funduszy strukturalnych jakiemuś krajowi wymaga – zgodnie z traktatami – zgody Parlamentu Europejskiego.

Newsletter w języku polskim

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Related articles