„Goryl” wywołał manifestacje

Opublikowano w dniu 6 lutego 2012 o 14:05

Cover

Tydzień po pierwszej manifestacji przeciwko korupcji opisanej w dokumencie „Goryl”, tysiące osób wyszło na ulice Bratysławy i innych miast Słowacji. Dziennik SME widzi tutaj „podobieństwo do listopada 1989 r., gdy panował klimat braku nadziei i rozczarowania elitami politycznymi”.

Ale „to rozżalenie na polityków nie powinno przeszkodzić w udziale w przedterminowych wyborach, które odbędą się 10 marca”, powiedział manifestantom Tom Nicholson, słowacko-kanadyjski dziennikarz śledczy.

To on właśnie ujawnił skandal, który jest tematem napisanej przez niego książki. Ale, jak donosi SME, „bratysławski trybunał przychylił się do wniosku szefa Penta, grupy finansowej znajdującej się w samym centrum tego skandalu, i zabronił publikacji” .

Newsletter w języku polskim

Ta decyzja, podjęta w odpowiedzi na żądanie ochrony praw osób pracujących dla głównego podejrzanego, jest, jak twierdzi dziennik, „absurdem”, gdyż dokument już od kilku tygodni krąży w Internecie. Nicholson zaś jest „przekonany”, że mimo tego książka ujrzy światło dzienne przed wyborami. „Zakaz może okazać się najlepszą reklamą. […] Czy istnieje literatura bardziej ekscytująca od tej zabronionej?”, pyta SME.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat