The Spectator, 11 czerwca 2009.

Rządy żywych trupów

Opublikowano w dniu 12 czerwca 2009 o 14:12
The Spectator, 11 czerwca 2009.

Jak źle muszą jeszcze pójść sprawy, zanim laburzyści pozbędą się swojego lidera – pyta Matthew d’Ancona wSpectatorze. Po serii rezygnacji w rządzie i zdobyciu zaledwie 16 procent głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego partia Gordona Browna desperacko potrzebuje zmiany. Problem, pisze d’Ancona, tkwi w tchórzliwej „pseudo-lojalności” młodych z tej partii „sparaliżowanych przez nieumiejętność podjęcia decyzji” i w ostatecznym rozrachunku zanadto zależnych od triumwiratu Blair-Brown-Mandelson, który to wydobył Partię Pracy z niebytu w latach dziewięćdziesiątych. Jej członkowie, pisze komentator Spectatora, „nie wyobrażają sobie życia bez tych trzech wodzów”. Przerażeni tym, co może przynieść przyszłość, laburzyści pocieszają się, że zawsze mogłoby być gorzej. Co według d’Ancony oznacza, że Partia Pracy jest tak naprawdę martwa, a Wielką Brytanią rządzi „parlament żywych trupów”.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat