„Turcja to część Europy”, mówi prezydent Abdullah Gül, który udzielił wywiadu dziennikowi The Times. Wyraża w nim przeświadczenie, że jego kraj od Zachodu się nie odwrócił. Dodaje, że Bruksela i Waszyngton powinny być zadowolone z coraz większego zaangażowania Ankary w sprawy Bliskiego Wschodu, gdyż przy okazji promuje ona wartości liberalne w regionie zdominowanym przez reżimy autorytarne. Prezydent Gül krytykuje też niektórych polityków ze Starego Kontynentu – oni „wciąż postrzegają Turcję w staromodny sposób”. Tymczasem, jago zdaniem, Turcja jest dziś wielką siłą gospodarczą przekonaną do demokracji, praw człowieka i wolnego rynku. „To bardzo smutne, że nie wszyscy to dostrzegają”, skarży się szef państwa nad Bosforem.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!