„Wreszcie pokój”, woła nagłówek The Independent i jest reakcją na śmierć aktywisty pokojowego Briana Hawa, tego samego, którego antywojenne afisze wystawione na placu przed Parlamentem stały się jedną z londyńskich atrakcji. Haw, który umarł na raka płuc w wieku 62 lat, „po raz pierwszy pojawił się na Parliament Square na trzy miesiące przed 9/11, aby nawoływać do zniesienia sankcji uniemożliwiających dostarczanie środków medycznych do Iraku”, zauważa londyński dziennik. Ale ewangeliczny chrześcijanin uzyskał rozgłos po amerykańsko-brytyjskiej inwazji na Irak w 2003 r.: „Jego obozowisko uważane przez władzę za zniewagę i ohydztwo szybko stało się celem ataków ministrów, Rady Westminsteru i administracji Londynu. Przetrwało ono szereg prób eksmisji. Swoją wytrzymałością Haw zyskał sobie wśród wielu miano bohatera. W 2007 r. został przez Kanał 4, przyznający nagrody za aktywność polityczną, uznany za Najbardziej Politycznie Inspirującą Postać Roku”.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!