Trzy tygodnie po rezygnacji z uruchomienia produkcji samolotu bezzałogowego Euro Hawk, niemiecki minister obrony Thomas de Maizière odrzuca jakąkolwiek odpowiedzialność za porażkę, która kosztowała Niemcy 500 mln euro.
W raporcie opublikowanym 5 czerwca minister przyznaje, że „niedostatecznie się zaangażował w tę sprawę”, ale winą obarcza swoich sekretarzy stanu i poprzedników.
„Nic na to nie poradzę, to nie ja – co za szałaput”, ironizuje Die Tageszeitung, nawiązując do słynnej sceny z filmu Alfreda Hitchcocka „Północ, północny zachód”.
Tags