„Pogłębia się konflikt o kontrole na granicy niemiecko-duńskiej”, pisze na pierwszej stronie konserwatywny duński dziennik Berlingske, by zaraz wyjaśnić, w jaki sposób rząd niemiecki, który na początku nie wypowiadał się w sprawie decyzji Kopenhagi o wprowadzeniu procedur na przejściach między obu krajami, teraz krytykuje Danię. Choć nazwa tego kraju nie padła w wypowiedzi wiceministra spraw zagranicznych Niemiec, Wernera Hoyera, opublikowanej we wczorajszym wydaniu gazety, ale napisał on tam, że „ci, którzy żałują zniesienia kontroli na granicach, negują fundamentalne zdobycze Europy oraz igrają z ogniem nacjonalizmu”. Te słowa zostały ocenione przez duńskiego ministra obrony, konserwatystę Larsa Barfoeda, jako „czysty bezsens”, donosi dziennik.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!