Izraelski minister spraw zagranicznych potępia bojkot towarów izraelskich pochodzących z terytoriów palestyńskich zarządzony niedawno przez dwie wielkie holenderskie sieci handlowe, donosi Trouw.
Złość jest tym większa, zwraca uwagę dziennik, że (UE coraz bardziej krytycznie podchodzi](3985971) do kolonii izraelskich. Trouw zaznacza, że rząd jest przeciwny oficjalnemu bojkotowi, ale chciałby, żeby produkty pochodzące z terytoriów okupowanych były rozpoznawalne.
Pomysł ten popiera również Catherine Ashton, wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych, która chciałaby wprowadzić do końca roku specjalną etykietę dla tych produktów. Dziś wzmianka „made in Israel” na wszystkich produktach importowanych z tego kraju może sprawiać wrażenie, że UE milcząco popiera okupację terytoriów palestyńskich przez Izrael.
Kategorie
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!