„Rząd rumuński wprowadza niewiarygodny dekret”, piszena pierwszej stronie Evenimentul Zilei. Otóż merowie nie mają już prawa składać kłamliwych obietnic nie tylko „w trakcie kampanii wyborczej, ale i podczas pełnienia mandatu”. W myśl dekretu 961/2009 wszelkie tego rodzaju wykroczenia będą karane, najczęściej „obcięciem” budżetu przyznawanego gminom przez państwo. „Żegnajcie wiszące autostrady [przebiegające nad miasteczkami], żegnaj kanalizacjo i gazie w miejscowościach, gdzie nie ma nawet miejskiego oświetlenia”, ma uciechę dziennik. W istocie dekret nakazuje lepsze informowanie obywateli poprzez ogłoszenia umieszczane w specjalnie do tego przewidzianych miejscach, ponieważ „gdy obywatele będą lepiej poinformowani, uda się uniknąć konfliktów”. Jak to tłumaczy rząd w tym „niewiarygodnym” dokumencie: „Dość mamy biurokracji i sposobu myślenia urzędników publicznych”!
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!