W czwartek irlandzki rząd ogłosił potężne, sięgające sześciu miliardów euro, cięcia budżetowe. W niecałe dwadzieścia cztery godziny później minister rolnictwa poinformował, że na święta najbiedniejsi otrzymają… 52 tony cheddara. Za darmo, bo wszystko finansuje Unia Europejska. Minister podkreślał wprawdzie, że ser to „dobry, odżywczy produkt”, ale jakoś nie przekonało to nękanego kryzysem społeczeństwa obawiającego się efektów cięć i podwyżek podatków. „Krwawą łaźnią” nazwał te oszczędności w zeszłym tygodniu Irish Independent. „Nasz kraj znalazł się wczoraj w Strefie Mroku, gdy rząd – i tak mający skłonność do robienia gaf – próbował w żenujący sposób przypodobać się społeczeństwu”, skwitował sprawę jeden z komentatorów Irish Times. „Afera serowa” sprawiła, że serwis społecznościowy Twitter ugina się pod ciężarem złośliwych komentarzy wycelowanych w rząd, urywają się też telefony do stacji radiowych. „Maria Antonina powiedziała kiedyś o Francuzach: ‘niech jedzą ciastka’. To zapoczątkowało rewolucję. Czy nasz rząd też tego chce?”, pytał jeden z dzwoniących.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!