„Już nas nie dorwiecie!”. Nic w tym dziwnego, że to właśnie na łamach Die Tageszeitung, alternatywnego i pacyfistycznego dziennika ukazującego się w Berlinie, młode pokolenie świętuje koniec obowiązkowej służby wojskowej w Niemczech. 3 stycznia do koszar trafiła ostatnia grupa 12150 poborowych. Bo oto, po pięćdziesięciu latach, obowiązek służby wojskowej zostanie w końcu, od 1 lipca 2011 r., zawieszony. Bundeswehra ma zaś liczyć 185 tysięcy żołnierzy, a więc zmniejszyć się o jedną czwartą. TAZ dziwi się, że ta reforma kładąca kres symbolowi „armii obywatelskiej”, często uznawanej w kraju za „filar demokracji”, jest milcząco akceptowana przez ludność. Przejście na armię zawodową będzie drożej kosztować, zauważa również gazeta, która zastanawia się nad celowością takich przekształceń w czasach kryzysu.
Kategorie
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!