Rok później, sukcesy i porażki Piratów

Opublikowano w dniu 17 września 2012

„Niegrzeczni chłopcy i reformatorzy”, w ten sposób Dający nadzieję na inny sposób prowadzenia polityki, wreszcie, w jakimś stopniu, wdrożyli się w pracę zgromadzenia. „Partii udało się zdobyć punkty za pomocą podstawowych dla niej tematów”, stwierdza TAZ:

Ochrona danych, przejrzystość, Internet. Posłowie upublicznili swoje dochody i kontakty z lobbystami, debaty ich klubu są transmitowane na żywo w Internecie. (...) Sama obecność Piratów poruszyła inne partie. O wiele bardziej zwraca się teraz uwagę na kwestię przejrzystości i kultury współuczestniczenia w działalności Parlamentu (...), a sposób wyrażania się również się zmienił. (...) Jest bardziej bezpośredni i konfrontacyjny.

Tak więc Piraci czterokrotnie zwiększyli liczbę członków swojej federacji regionalnej w Berlinie i są obecnie preferowanym ugrupowaniem 14% wyborców, czyli więcej niż w pozostałych regionach Niemiec.

Jednak, jak przypomina również TAZ, „Piraci zdołali przedstawić tylko 52 propozycje”, podczas gdy „koledzy z Zielonej opozycji złożyli ich dwa razy więcej”. O wiele gorsze było jednak to, że mogą oni zapisać na swoje konto „znaczną liczbę popełnionych […] nietaktów”, takich jak uwagi na temat nazizmu i Holokaustu, po których ich szef, Hartmut Semken, musiał podać się do dymisji.

Newsletter w języku polskim

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat