Frankfurter Rundschau, 19 października 2009

Wykluczony z obrad przez mafię

Opublikowano w dniu 19 października 2009 o 13:06
Frankfurter Rundschau, 19 października 2009

Cover

„Surrealizm narodził się w Belgii”, a „wszyscy, którzy mają do czynienia z belgijską administracją, wiedzą, że absurd może przybierać bardzo konkretne formy”, pisze z przekąsem Frankfurter Rundschau. Ostatnio miał okazję się o tym przekonać europoseł Rosario Crocetta. Ten były burmistrz miejscowości Gela na Sycylii, wybrany do Parlamentu Europejskiego w czerwcowym głosowaniu, figuruje na mafijnej czarnej liście (Cosa Nostry). Udaremniono już trzy zamachy na jego osobę i we Włoszech przysługuje mu stała policyjna ochrona. Taką osobistą ochronę oddają mu do dyspozycji również władze francuskie, gdy Parlament Europejski obraduje w Strasburgu. Ale w Brukseli nie może liczyć na żadne wsparcie. „Crocetta czuje się bezbronny” i pojechał tam zaledwie trzy razy, informuje niemiecki dziennik. Belgijskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaoferowało europosłowi ochronę. Ale postawiło też warunek – że uzyska szczegółowe informacje na temat osób, które mu zagrażają. „Co jest zupełną naiwnością”, kwituje sprawę sam Crocetta.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat