Hiszpański termin „pagafantas” zrobił się popularny ostatnimi czasy dzięki Internetowi, określa facetów (liczba przypadków „pagafantismo” wśród kobiet jest raczej mała), którym nie staje odwagi i śmiałości, by poczynić zdecydowany krok i zdobyć wybrankę swojego serca.
Czekają w nieskończoność (aż coś się wydarzy), fundując jej wszelakie napoje (słówko „pagafantas” oznacza kogoś, kto płaci za fantę), bilety do kina, kolacje, lody itd., pełni wiary, że niewiasta zda sobie w końcu sprawę, że jest z mężczyzną swojego życia (przychodzi jej to do głowy dziwnie rzadko).
On czeka. Ona wpija się w swoją ofiarę. Zażyłość polega na przykład na tym, że go przytula albo poklepuje po plecach („pagafantas”, calkiem głupio, widzi w tym zachętę do dalszego uwodzenia). Taka sytuacja będzie się przeciągać do momentu, kiedy po kilku miesiącach albo (o zgrozo!) latach ona odważy się na wypowiedzenie zgrabnej i jakby już skądś znanej sentencji: „Jesteś moim dobrym przyjacielem, jestem pewna, że inną dziewczynę uczynisz najszczęśliwszą na świecie” , albo: „Jesteś dla mnie jak brat”.
Nasz „pagafantas” pozostanie z wrażeniem, że tracił czas i gonił za złudą.
Słowo „pagafantas” nie ma dokładnego odpowiednika w innych językach, co wcale nie znaczy, że to jedynie hiszpański fenomen, „pagafantas” są wszędzie tam, gdzie męski ród, czyli na całym świecie. Angielki mają swoich „best friend love” , którzy są „her shoulder to cry on” , a wiele Francuzek może się wypłakać na ramieniu swojego „bon copain”.
Niemki i Polki bywają okrutne, na określenie swoich „pagafantas” mają pod ręką słowa wzięte ze świata zwierząt – „maskottchen” (maskotki) lub „klette” (pleśń), albo porównania w rodzaju „wierny jak pies”. We Włoszech, zespół 883 w jednej ze swoich piosenek „La regola dell’ Amico” nie ma wątpliwości „La regola dell’amico non sbaglia mai/ Se sei amico di una donna/ Non ci combinerai niente/ Mai lo vorrai/ Rovinare un cosi bel rapport” . Co znaczy dosłownie: „jeśli podoba ci się pewna dziewczyna, nie zbliżaj się zanadto, bo nieopatrznie staniesz się jej przyjacielem!”
Sprawdź, czy nie jesteś czasem „pagafantas”:
1) Jeden z twoich przyjaciół urządzą wielką imprezę urodzinową w swoim domu. Tego samego dnia, „przyjaciółka”, w której jesteś z kretesem i tragicznie zakochany, dzwoni byś został u niej na noc, bo jest smutna i potrzebuje twojego towarzystwa.
a) Dzwonię do mojego przyjaciela, tłumacząc, że nie mogę przyjść na jego urodziny (może dziś w nocy w końcu się uda i zdobędę jej serce!)
b) Mówię dziewczynie, że jestem zajęty tej nocy i że jutro będziemy mieli czas, by pogadać na spokojnie. Poza tym na pewno jest w złym nastroju, bo dostała okres.
2) Siedzisz z twoją ukochaną na sofie u niej domu, „przyjaciółka”, zalewając się łzami, opowiada ci, jakie to dla niej ważne, przytula cię i mówi, że bardzo cię kocha.
a) Czujesz, że nadeszła chwila, na którą czekałeś od dawna, w końcu zapomni o draniu, który tak ją krzywdził, i zda sobie sprawę, kogo ma zawsze pod ręką. Przytulasz ją z zamkniętymi oczyma... Twoja wielka chwila jest bardzo blisko!
b) Mówisz jej, że ten koleś na nią nie zasługiwał i że jest o wiele więcej warta i próbujesz uciec, jak szybko się da, wymigując się zdankiem typu: „Na pewno wolisz być teraz sama”.
3) Grasz na konsoli ze swoim najlepszym kumplem, zwijacie się ze śmiechu, kiedy nagle ona dzwoni i proponuje ci, byś z nią poszedł na zakupy (potrzebuje ciuszków na jutrzejszy ślub dalekiej kuzynki):
a) Idziesz z nią bez zastanowienia, w końcu będziesz mógł ją zobaczyć w bieliźnie!
b) Oglądanie, jak przymierza godzinami jedną sukienkę, nie wydaje ci się zbyt atrakcyjne. Odmawiasz, mówiąc, że nie możesz, i życzysz jej dobrej zabawy na weselu kuzynki.
Jeśli większość twoich odpowiedzi to odpowiedzi „a”... nie ma wątpliwości! Jesteś prawdziwym „pagafantas”!
Álvaro Sánchez - Tłumaczenie : Negra