Tajne służby

Big Brother po polsku

Opublikowano w dniu 9 listopada 2010 o 12:15

Cover

„Milion billingów”, głosi tytuł na pierwszej stronie Gazety Wyborczej, chodzi o liczbę rachunków telefonicznych sprawdzonych w 2009 r. przez polskie tajne służby. Dlaczego tak dużo? Ano dlatego, że wspomniane organa nie mają tutaj „jakichkolwiek ograniczeń”. Statystyki są alarmujące – w 2009 r. operatorzy sieci komórkowych odnotowali 1,06 mln zapytań od tychże służb, a to daje średnią 27,5 na tysiąc dorosłych obywateli. Dla porównania drugi kraj w tej klasyfikacji – Czechy – zarejestrował zaledwie 10 zapytań na tę samą liczbę mieszkańców. „Polskie służby są europejskimi liderami w inwigilacji obywateli”, ubolewa warszawski dziennik.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat