Europa wolności

Opublikowano w dniu 20 września 2011 o 13:54

Europejska komisarz ds. sprawiedliwości Viviane Reding jest od niedawna matką chrzestną projektu „My Europe”. Został on uruchomiony 6 września w Brukseli i ma na celu wzmocnienie współpracy pomiędzy uniwersytetami, mediami a młodymi ludźmi. Ci ostatni będą podczas tworzonych dla nich warsztatów pisać na temat tego, jak widzą przyszłość Europy. Przy tej okazji pani Reding podzieliła się z Presseurop swoimi poglądami w kwestii tejże przyszłości.

Przed objęciem stanowiska komisarza przez dwadzieścia lat była pani dziennikarką. Miała pani swoją własną wizję Europy. Ale ta nie jest tożsama z wizją prezentowaną przez młodych ludzi – tych rozczarowanych i oburzonych – którzy będą się na ten temat wypowiadać. Zanim przyjdzie czas na analizę tych wypowiedzi, proszę powiedzieć, jaka jest dzisiaj pani Europa?

Pochodzę z bardzo małego kraju, Luksemburga, który w swoich dziejach był często okupowany i anektowany. Ten kraj był jednym z założycieli UE, ponieważ chcieliśmy być wolni. Właśnie dlatego „Moja Europa” jest Europą wolności, w której małe kraje, takie jak Luksemburg, mogą sprawić, że ich głos będzie usłyszany.

Sądzę, że komisarz z małego kraju jest ważniejszy niż ten z dużego kraju. Jest to dobry przykład dla mojego pokolenia. W przypadku moich dzieci wygląda to już inaczej: one swobodnie się przemieszczają, chodzą do szkoły w innych krajach… Nie rozumieją, że nic nie jest dane raz na zawsze. Dlatego musimy im to tłumaczyć.

Tylko wspólnie możemy być głosem w świecie, na rzecz społecznego modelu rynku, gwarancji demokracji. Te prawa nigdy nie są trwale nabyte, musimy je wciąż zdobywać wbrew tendencjom nacjonalistycznym. A przyznaję, że jestem bardzo zaniepokojona powrotem nacjonalizmu. Zamknięcie się w sobie jest zawsze groźne. Mniej Europy oznacza, że zmierzamy ku upadkowi.

Newsletter w języku polskim

„Moja Europa” jest Europą, która odnosi się do marzeń, uczuć i przekonań każdego. Nas, polityków, trzeba czasem popchnąć, abyśmy byli mniej realistyczni. Nie można tworzyć przyszłości, jeśli się nie ma marzeń, jak mawiał Wiktor Hugo. Historia nauczyła nas, że jest to możliwe jedynie, jeżeli jesteśmy razem. W zglobalizowanym świecie nawet te duże kraje są bardzo małe.

Na początku września zorganizowała pani w Schengen seminarium mające na celu określenie strategicznych decyzji, dotyczących obszaru swobodnego przepływu osób, które to decyzje należy podjąć w okresie najbliższych dwunastu miesięcy, w tym mieści się kwestia przystąpienia wszystkich państw członkowskich do strefy Schengen…

Zebrałam swój zespół, aby zobaczyć, jak widzimy problemy Europy i jaką dajemy na nie odpowiedź, gdyż jest naszym obowiązkiem działać na rzecz większego wzrostu i większych praw w Europie. Bardzo świadomie wybrałam miejsce tego spotkania, gdyż chciałam wyrazić przeświadczenie: Schengen jest ważne, to symbol wartości związanych ze swobodą przemieszczania się, które są podstawowymi wartościami dla wielu Europejczyków. A chodzi o to, aby w przyszłości zachować je i rozszerzać. To był dla nas powód, aby pojechać do Schengen i dlatego to właśnie z Schengen wystosowaliśmy swoje przesłanie: Schengen jest zdobyczą; Schengen to są prawa i wartości; Schengen to jest kwestia zaufania pomiędzy krajami członkowskimi. Musimy iść naprzód, a nie wstecz.

Wkrótce po deportacjach Romów z Francji latem 2010 r. Komisja chciała stworzyć, na pani wniosek, prawdziwą wspólną strategię na rzecz integracji tego narodu. Minął rok, gdzie jesteśmy pod tym względem?

Komisja przedstawiła ramy dla krajowych strategii w zakresie integracji ludności romskiej, które to ramy zostały podpisane przez szefów 27 państw i rządów w czerwcu bieżącego roku. Teraz piłka jest po stronie tychże państw, które mają czas do końca roku, aby przedstawić własne krajowe strategie, dotyczące tego, w jaki sposób najlepiej zintegrować ludność romską z ogółem, jak sprawić, aby romskie dzieci chodziły do szkoły, zapewnić zdrowe warunki mieszkaniowe, lepszą opiekę zdrowotną. Czekam teraz na wszystkie te raporty na temat działań krajowych i przedstawię je wiosną w Parlamencie Europejskim. Uczyniliśmy duży postęp.

Rozmawiała Iulia Badea Guéritée

Kategorie
Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!