Ostatnio reaktywowana partia Forza Italia Silvio Berlusconiego wystąpiła z rządzącej wielkiej koalicji 26 listopada i głosowała przeciw budżetowi 2014, czyli wotum zaufania, którego inicjatorem był rząd.
Ale mimo to budżet został przyjęty wystarczającą większością 171 głosów przeciwko 135 w Senacie, zauważa Corriere della Sera, które dodaje, że prawdziwym motywem sprzeciwu jest głosowanie w Senacie 27 listopada, od którego będzie zależało to, czy Berlusconi nadal będzie zasiadał w tej izbie i czy zachowa swój immunitet. Były premier desperacko próbował zapobiec temu głosowaniu. W artykule redakcyjnym Corriere czytamy, że
Nie jest to wotum nieufności dla rządu. Jest to dosłowne zastosowanie maksymy „po nas choćby potop”. […] A sprawy kraju są drugorzędne.