Romowie znowu wydalani, ale po cichu

Opublikowano w dniu 13 sierpnia 2012 o 13:27

„Wydalenia Romów w środku lata nie wywołują znaczących reakcji”, napisał Le Monde. Dwa lata po fali silnych emocji, które ogarnęły Europę w wyniku kampanii wypędzeń wszczętej przez Francję, dziennik zastanawia się nad przyczyną tej ciszy, bowiem liczne romskie obozy zostały w ostatnich dniach usunięte, w szczególności w Lille, Lyonie i Paryżu. Ale też nie za wiele się mówi o tym, że pierwszy lot do Rumunii, z 240 Romami na pokładzie, został wyczarterowany 9 sierpnia.

Francuska gazeta zauważa, że tylko „przedstawiciele partii lewicowych i kilka stowarzyszeń nieśmiało zareagowało na inicjatywy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych”. Uważają oni, że, egzekwując wyroki eksmisji, prezydent Francois Hollande zaprzecza obietnicy kampanii „niewydalania rodzin romskich, bez proponowania im przeprowadzki”.

Le Monde porównuje działania prezydenta Francji do poczynań jego poprzednika, mocno w swoim czasie krytykowanych.

Latem 2010 r., po przemówieniu Nicolasa Sarkozy’ego w Grenoble na temat Romów, było wiele reakcji oburzenia [zobowiązał się wówczas do demontażu połowy nielegalnych obozowisk Romów]. Obecnie większość lewicowych polityków pozostaje zaskakująco cicha.

Newsletter w języku polskim

Le Monde tłumaczy ten brak odzewu „po części politycznym podziałem rządu”, jak też wahaniami stowarzyszeń w wyborze właściwej formy odreagowania.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat