Najazd rosyjskich barbarzyńców na Europę, karykatura francuska z początku XIX w.

Zagrożenia dla Europy

Opublikowano w dniu 14 lutego 2015 o 10:42
Najazd rosyjskich barbarzyńców na Europę, karykatura francuska z początku XIX w.

„Dwadzieścia pięć lat od zakończenia zimnej wojny, Europa staje w obliczu nowych zagrożeń”, bije na alarm Le Monde. Oprócz „destabilizacji Ukrainy”, dziennik wspomina o priorytecie, jakim jest „cyberbezpieczeństwo” oraz zagrożeniu „bliskowschodnim terroryzmem”. Gazeta podkreśla, że -

zabójstwa, do jakich doszło w Paryżu w dniach 7-9 stycznia, brutalnie uzmysłowiły nam naturę tego nowego zagrożenia. Muzułmański terroryzm przekracza granice, rekrutuje bojowników wśród narodów europejskich i nie próbuje kontrolować terytoriów, lecz całe społeczeństwa.

Sytuacja jest niejednoznaczna, ponieważ „zacierają się granice między wojną a pokojem”, a sformułowanie „zamrożone konflikty” stało się synonimem nigdy nie kończących się wojen. Le Monde uważa, że Unia Europejska powinna solidarnie przeciwdziałać tym zagrożeniom, ale kraje członkowskie nie chcą „porzucić suwerenności w obszarze obrony i bezpieczeństwa”.
Dziennik piętnuje „brak wspólnej strategii”, powołując się na opinię Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych, wedle której Unię cechuje „kakofonia, brak wspólnych celów i ambicji”. UE koncentruje się też bardziej na sile „miękkiej”, a nie podnoszeniu swojego potencjału militarnego. Francuski dziennik pisze, że -

tendencja jest bardzo wyraźna: Europa wydaje coraz mniej na swoje bezpieczeństwo, podczas gdy Azja i Rosja coraz więcej. Wydatki na zbrojenia w Europie Zachodniej i Środkowej zmniejszyły się w 2013 r. (w porównaniu z rokiem poprzednim) o 2,4 proc., w USA o 7,8 proc. W tym samym czasie w Rosji wzrosły o 4,8 proc.
Le Monde przypomina, że unijna dyplomacja odegrała „kluczową rolę w negocjacjach dotyczących irańskiego programu nuklearnego oraz na Bałkanach”. Są też „inne pozytywne przykłady, np. dobra współpraca tajnych służb [krajów członkowskich]”.
Francuska gazeta ostrzega jednak Europę, cytując fragment ostatniej książki Henry'ego Kissingera, który napisał, że w polityce zagranicznej „Unia staje w obronie uniwersalnych wartości, nie mając środków, by wyegzekwować ich przestrzeganie, a jej kosmopolityczna tożsamość koliduje z narodowymi lojalnościami”.

Newsletter w języku polskim

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat