Czescy rolnicy odkryli właśnie, że w wyniku cięć w budżecie Unii na lata 2014-2020 stracą 300 milionów euro dotacji. Oszczędności w Ministerstwie Rozwoju Rolnictwa zatwierdzone zostały przez premiera kraju, Petra Nečasa. Powód? Wolał on przesunąć pieniądze do Funduszu Spójności.
Tyle, że nie wspomniał o tym ani swoim ministrom, ani parlamentowi.W efekcie dziennik Financial Times wymienia dziś czeskiego premiera pośród tych, którzy podczas lutowego szczytu UE ponieśli największą porażkę. Rolnicy masowo piszą do ministerstwa, by zaprotestować przeciwko cięciom w dotacjach.
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!