Europejski Bank Centralny, Frankfurt. Fot. MDP

Nowy pakt dla Europy

Rządy większości z 27 krajów Unii Europejskiej są prawicowe. Prawicowa jest też większość Rady Europy oraz przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Durão Barroso. Większość deputowanych zasiadających w Parlamencie Europejskim - do którego wybory odbędą się za kilka dni – to przedstawiciele centro-prawicy.

Opublikowano w dniu 2 czerwca 2009 o 15:30
Europejski Bank Centralny, Frankfurt. Fot. MDP

Część obywateli hiszpańskich, należących do różnych pokoleń, zwykła utożsamiać Europę ze swobodami, których oni sami byli pozbawieni w epoce frankistowskiej (chodzi o swobody polityczne i obywatelskie) oraz z rozwojem państwa opiekuńczego (czyli świadczeń socjalnych). Dla nich Europa wciąż taka jest, toteż dziś zdają się zapominać o rzeczywistym ideologicznym układzie sił. Wybory do Parlamentu Europejskiego, od którego zależy już ponad połowa rozwiązań legislacyjnych, regulujących życie codzienne Europejczyków, to doskonała okazja, aby zmniejszyć choć trochę ten ideologiczny brak równowagi.

Nie bez znaczenia jest i to, że w tej wspólnej przestrzeni publicznej, jaką jest Unia Europejska, panuje dziś poważny kryzys ekonomiczny, co objawia się ogromnym spadkiem produkcji, znacznym wzrostem bezrobocia (pracy nie ma już ponad 20 milionów osób) i zerowym wzrostem cen, który, zdaniem niektórych analityków, jest zapowiedzią nadchodzącej deflacji. Do tej złej koniunktury dochodzi jeszcze jeden negatywny czynnik strukturalny – porażka strategii lizbońskiej, która miała uczynić z Unii Europejskiej, najbardziej rozwinięty region na świecie, z własnym modelem socjalnym. Paradoks jest taki: mimo iż większość rządów krajów unijnych jest konserwatywna, to polityka gospodarcza, jaką prowadzą, opiera się na koncepcji Keynesa, czyli dąży do stymulowania podaży i nie przypomina w niczym modelu neoliberalnego, jaki wyznawały te same rządy aż do roku 2007.

Charakter, rozmiary i tempo narastania wielkiego kryzysu, sprawiają, że obywatele niektórych krajów Unii (na przykład Hiszpanii) swoim politykom nie ufają (jak to wynika z badań Eurobarometru i sondaży robionych na zlecenie prywatnych firm). Wszystko wskazuje na to, że ich zdaniem żadna siła polityczna nie jest w stanie samodzielnie wyprowadzić społeczeństwa z globalnego gospodarczego i systemowego impasu.

Ciekawe, kiedy zdamy sobie w pełni sprawę z konieczności zawarcia porozumienia, które zastąpiłby z powodzeniem pakt podpisany po II wojnie światowej przez socjaldemokratów i chrześcijańskich demokratów? Dzięki tamtemu paktowi Europa stałą się zintegrowanym i postępowym organizmem, godnym naśladowania. To on zapoczątkował złotą erę kapitalizmu (okres największego i najdłuższego wzrostu gospodarczego, który trwał aż do połowy lat 70.) oraz powołanie państwa opiekuńczego jako najskuteczniejsze urzeczywistnienie utopii w dziejach ludzkości.

Newsletter w języku polskim

Felipe González, przewodniczący grupy refleksyjnej do spraw przyszłości Europy (tzw. rady mędrców), przedstawił założenia tego nowego paktu w pięciu punktach: konsolidacja antycyklicznej polityki gospodarczej, która odwróciłaby tendencje kryzysowe i opracowanie nowego ładu finansowego, który zapobiegłby ponownemu popełnianiu tych samych błędów i nadużyć (chodzi o większą liczbę i lepszą jakość regulacji prawnych); ta nowa strategia zastąpiłaby strategię lizbońską i połączyłaby nierozerwalnie model ekonomiczny z opiekuńczym państwem europejskim (innymi słowy, wskazałby, jak być potęgą gospodarczą i technologiczną, konkurencyjną w dobie globalizacji, a także w jaki sposób i w jakim stopniu należy finansować świadczenia socjalne); nowa polityka energetyczna, która w porę starałyby się zagwarantować bezpieczeństwo dostaw z uwzględnieniem ograniczeń, jakie narzuca walka z globalnym ociepleniem; wspólna polityka imigracyjna, w której należy uwzględnić współpracę z państwami pochodzenia imigrantów oraz analizę przyczyn ich niekontrolowanego napływu; polityka obronna, która powinna wziąć pod uwagę nie tylko zagrożenie terroryzmem, ale także zorganizowaną przestępczość mafijną.

Czy jest jeszcze czas, aby uzgodnić te wspólne założenia polityczne o charakterze bardziej przekrojowym niż ideologicznym? Częściowo zależy to od wyników najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy wzięli w nich udział.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat