Podczas gdy rząd włoski, wobec emocji wywołanych dramatyczną sytuacją w elektrowni atomowej Fukushima, zdaje się skłaniać do rezygnacji z powrotu do energetyki jądrowej (odrzuconej przez referendum w 1987 r.), tygodnik *L'Espress*o publikuje serię przecieków z amerykańskiej korespondencji dyplomatycznej ujawniających „scenariusz, za którego sprawą działania korupcyjne zdecydowały o przyszłości włoskiej energetyki”. Uzyskane przez WikiLeaks dokumenty mogą świadczyć, że w latach 2005-2008 Stany Zjednoczone zamierzały popchnąć Włochy ku energetyce jądrowej, by ograniczyć ich zależność w dziedzinie energii od Rosji i od wpływów partnerstwa włoskiego koncernu ENI z rosyjskim Gazpromem. W tym celu Waszyngton podjął długotrwałą rywalizację z francuskim EDF-Areva, któremu sprzyjały uprzywilejowane stosunki z wieloma przedsiębiorstwami włoskimi. Na koniec - jak pisze L'Espresso - lobbyści amerykańscy zdołali przekonać Rzym do porzucenia ustalonych przez Unię Europejską kryteriów bezpieczeństwa nowych elektrowni jądrowych na rzecz bardziej elastycznych norm Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (ODCE). Było to zwycięstwo amerykańskiego przedsięwzięcia „odniesione kosztem bezpieczeństwa Włochów”.
Do you like our work?
Help multilingual European journalism to thrive, without ads or paywalls. Your one-off or regular support will keep our newsroom independent. Thank you!

